wtorek, 22 maja 2012

Bloker Ziaja

Jakiś czas temu zakupiłam Bloker z Ziai. Leżał i leżał na toaletce aż w końcu przyszedł jego czas. Od dwóch dni mamy dość uciążliwe upały i wszystko wskazuje na to, że taka pogoda utrzyma się przez dłuższy czas. Broń Boże nie narzekam! Wręcz przeciwnie niezmiernie mnie to cieszy. Jednak jak wszystko i upały mają swoje plusy i minusy. I jednym z nich jest nadmierna potliwość! ;)
Zwykłe dezodoranty, nawet dobre antyperspiranty nie radzą sobie w takich temperaturach. Postanowiłam więc dać szansę właśnie Blokerowi. Na początku małe zaskoczenie, a mianowicie na opakowaniu w sposobie użycia wyraźnie zaznaczono, iż bloker należy użyć na noc przez kolejne trzy noce, rano nie stosować blokera po czym używać go jedynie 1-2 w tygodniu w połączeniu z innym dezodorantem. Dziś po raz pierwszy go wypróbuję i postaram się po trzech dniach napisać krótką notkę czy coś zdziałał ziajowy antyperspirant. Na ten moment mogę powiedzieć, że zapach blokera jest dość nieprzyjemny, ale myślę, że po zaaplikowaniu na skórę zniknie. Opakowanie 60 ml dość poręczne no i cena 6.50 zł bardzo przystępna, jak to u Ziai. Jeśli macie jakieś doświadczenia z tym produktem, to chętnie poczytam je w komentarzach ;)
A póki co idę na słoneczko złapać kilka promieni ;)
Pozdrawiam słonecznie!



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz