poniedziałek, 12 marca 2012

Zakupki

Małe zakupki poczyniłam i stwierdziłam: pochwalę się nimi o tu, a co! :) Odwiedziłam Rossmann, ba nawet trzy w mym pięknym mieście i skusiłam się na kilka rzeczy. Przy okazji chcę gorąco polecić mega duży, przestronny Rossmann w Nowej Hucie przy placu Centralnym - uwielbiam! Mało ludzi, można spokojnie pospacerować, pobuszować wśród półek, w ogóle jakoś tak tam przyjemnie :)
Przejdźmy do łupów...
Przeczytałam wiele dobrego na temat naturalnych kosmetyków Alterra dostępnych jedynie w sieciach Rossmann. Na blogach przestudiowałam kilka recenzji tych, że kosmetyków i po wielu namysłach wybrałam coś dla siebie - szampon nadający połysk Morela i pszenica do włosów pozbawionych blasku i łamliwych oraz dezodorant w kulce z balsamem Melisa lekarska i szałwia. Przede wszystkim sugerowałam się świetnymi opiniami, przystępną ceną, naturalnością - kosmetyki te nie są testowane na zwierzętach, co więcej nie posiadają żadnych składników pochodzenia zwierzęcego. Oczywiście chętnie podzielę się opinią po przetestowaniu. Cena jak wspomniałam bardzo przystępna-szampon w promocji 6.99 zł ( + 25% gratis),dezodorant-7.49 zł.      
Kolejny rosmmannowski zakup to kapsułki Rival de Loop Hydro- siedmiodniowa kuracja pielęgnacyjna w ampułkach ( promocyjna cena-5.99 ) Od dawna chciałam czegoś takiego spróbować więc się skusiłam. Po pierwszym użyciu mogę Wam jedynie przekazać, że skóra jest bardzo miła i dość intensywnie natłuszczona, preparat łatwo się rozprowadza,a konsystencją przypomina mi olej. 
Skuszona pozytywnymi recenzjami zakupiłam również mydło w płynie firmy Original Source Mint and Tea Tree o zapachu mięty (250 ml). Cena na do widzenia - 4.49zł - żal byłoby nie wziąć. Jest boski! Daje natychmiastowe uczucie świeżości i czystości, pięknie pachnie świeżą miętą! Na opakowaniu widnieje informacja iż do wyprodukowania jednej buteleczki tegoż mydła użyto 4896 listków mięty. Czy to prawda? Ciężko stwierdzić, wiem jedno: po pierwszych zastosowaniach znalazłam same plusy, aż dziwne że produkt znika na zawsze z asortymentu Rossmanna.
Zahaczyłam też o ukochaną księgarnię Taniej Książki na Grodzkiej gdzie wyniuchałam przewodnik po Krymie, Lwowie i Odessie za jedyne 9.50zł. A po co mi on? A po to że podróż poślubna tam planowana jest! :) Polecam serdecznie tą księgarnię wszystkim Krakusom i nie tylko ;) przede wszystkim dlatego, że wybór pozycji jest ogromny dla dorosłych, dla dzieci, lektury szkolne, powieści, przewodniki, poradniki, książki kulinarne, językowe, słowniki, mnóstwo biografii i tematycznych pozycji - raj dla moli książkowych, którzy groszem nie śmierdzą, gdyż ceny tamtejszych książek naprawdę radują oko :)



 Jak widać dwie kapsułki już zużyte jeszcze 5 i będę mogła skrobnąć jakąś krótką recenzje tego produktu :)





Jest i przewodnik gotowy do podróży :) 

P.S
Cieszę się jak dziecko z coraz częstszych wyświetleń mego bloga i 5 obserwujących :) Wielki dzięki, że czasem tu wpadacie!
Pozdrowienia z zachmurzonego Krakowa ...

1 komentarz:

  1. ja używam ostatnio odżywki do włosów z Alterry i pachnie mi jak kiedyś takie ciągnące owocowe cukierki :D myje i czuje się jak w podstawówce ;)
    zapraszam do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń